Rozmyślania przy kawie
Coś mnie wzięło na przemyślenia, chyba się starzeję
Przy porannej kawie
czytam wiersze
koleżanek i kolegów.
Trzeba ich pracę docenić,
napracowało się wielu.
Po obiedzie czarną kawkę
pijam
bo przyznam szczerze,
że ja w ten wapń w mleku
nie wierzę.
Wieczory na lekturę obowiązkową,
książka, krzyżówka,
prasa polska lub światowa
(w internecie)
a gdy noc nastaje
siadam do pisania bajek.
Przychodzi czasem muza
i spod kamienia nocy
wychodzą moje myślątka
i coś mi je każe w wersy włożyć.
A ty czytelniku drogi
podług swoich racji
przeczytaj
i w sercu zachowaj
albo...
przeznacz do defenestracji.
autor:Teresa Mazur
Komentarze (57)
Ciekawe spostrzeżenia... pozdrawiam
O jak miło spotykać Was Państwo (Koleżeństwo) pod
swoimi wierszami.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Wieczorami przychodzi wena na wspólną kawę.
Miłego popołudnia :)
Fajne przemyślenia wieczorne przy kawie, pozdrawiam
ciepło.
Nie piję kawy, ale wiersz podoba sie bardzo.
Pozdrawiam :)
Przy kawce dobrze mi się wypoczywa. Dobrych myśli też
przybywa.Pozdrawiam serdecznie:)
Przemyślenia przy kawie super.
Miłego dnia życzę
Kompa przez okno moja Teresko,
chociaż mam zimę i czuję się piesko.
Pozdrawiam Teresko, zrobiłaś krok w osobiste
rozważania... ciekawe i więcej takich wywodów bym
przeczytał. Widzę wtedy duszę człowieka.
W sercu zachowam.
Pozdrawiam:)
Ojej! Wyrzucić przez okno? :-) W żadnym wypadku! :-)
Chociaż kawy nie pijam, to wiersz podoba się bardzo
:-) Pozdrawiam :-)
Klimatyczny nastrój wiersza,...czuję aromatyczny
zapach kawy,a co do mleka...dziś jakość wyparta przez
ilość...pozdrawiam serdecznie*
Jakież jesteśmy podobne do siebie (oprócz kawy i
mleka- nietolerancja)