Różnica międzypokoleniowa
to ojciec wierzył
we Wszechmogącego
życie mierzył wolą Jego
ja
z własnej woli
słucham rozumu
wiem
co dla mnie najlepsze
co dla innych dobre
jak wybierać
by nie umierać
co mi się należy
którędy iść przez życie
jak marzyć
o sukcesie
o wygranej
o karierze na szczycie
wolą wolny bez miary
bezmiernie samotny się staję
bom rozumnie zwolnił się z wiary
Z tomiku: Zeszyt pamięci
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2019-02-23 11:02:55
Ten wiersz przeczytano 1314 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Pietras dziękuję za rozsądny, filozoficzny komentarz.
Miłego dnia życzę :)
Jedni wierzą w Boga
inni Bogu, a są też tacy, co wierzą tylko sobie, ale
wszyscy zdążają w jednym kierunku, bo innej drogi nie
ma.
DoroteK, Waldi dziękuję za komentarze i dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
kiedyś się przejmowałem ...dziś mam to w dalekim
poważaniu ... wśród wrogów nauczyłem się żyć ...
fajny wiersz ...
to jest właśnie największa tragedia współczesnego
człowieka, rozumowy brak wiary... jak dla mnie świetny
wiersz
Wena, AMOR dziękuję za komentarze.
Serdecznie pozdrawiam :)
Po to Bóg dał nam rozum, by nim się kierować i wolną
wolę w wyborze jaką drogą możemy podążać w osiąganiu
sukcesów życiowych, i w spełnianiu marzeń.
Miłego dnia życzę :)
Miałem już przyjemność przeczytać.
Udanego tygodnia Janino. :)
Jote, Wiki dziękuję za komentarze.
Miłego dnia życzę :)
takie jest życie że pojawiają się różnice
międzypokoleniowe i bardzo dobrze że one są bo go żeby
było 2 każde pokolenie żyło same sobie w odosobnieniu
wtedy byłoby źle.
czasami trudno odnaleźć właściwą, własną
drogę,,pozdrawiam:)
Ta droga się zaczyna w sercu, wtedy gdy pragniemy ją
odnaleźć. Czas i miejsce nie ma znaczenia!
Pozdrawiam:)
Wandaw dziękuję za pochylenie się nad wierszem :)
Miłego dnia życzę.
Bardzo smutne lecz prawdziwe przesłanie
Pozdrawiam serdecznie Janino :)