Rozpalona
Zar słońca pali me ciało
Ciebie wciąż jest mi mało
Me ciało rozpala się
A obok nie ma Cię
Więc przyjdź szybko tu
I poczuj me ciało znów
Moje usta do granic rozpalone
Spójrz ja już cała płonę
Niech Twe ciało mnie ochłodzi
Niech ten chłód nie odchodzi
Me ciało w słońcu opalone
Moje oczy są szalone
Więc korzystaj teraz z tego
Poczuj smak ciała mego
Póki jest rozpalone
I jedynie tylko Twoje
To chodź pokarzę Ci
Jak pragnę Ciebie dziś
Nie rezygnuj z tego dziś
Jak kochasz pokarz mi
Oddaj serce słodkie swe
I z sobą weź gorące me
Abyś tylko ty ugasił we mnie żar P..
Komentarze (1)
Znam ten ogień który w tobie płonie :) Piękny wiersz
, świetnie ujęty w rymy . Pozdrawiam .