rozstanie
...dla Ciebie, która byłaś, jesteś i zawsze będziesz w moim sercu...
Było koło południa, wody poszum żalił
On stał na brzegu i ona gdzieś w dali.
Potem, na tym samym brzegu
Słów potok jej ustom nadał wyraz gniewu.
Łzami to raz i żalem rzucała,
Że on ja oszukał, że go wciąż kochała.
On stał, słuchał „głuchy” na
szept wody suchy
Bo jakże miał słuchać gdy z miłości
głuchy.
Tam w tej rozmowie serca się kroiły
Jej łzy widać było, jemu puchły żyły.
Kiedy tak w swym smutku ucichł gdzieś
szloch duszy
Przytulił ja mocno, by dać spokój burzy.
Nie powiedział ni słowa co i ona skrywa,
Oboje zastygli, tu nić się urywa...
Komentarze (2)
...piękne miłosne wyznanie naprawdę kochającej
osoby...
niezwykle podobają mi się wiersze z tą tematyą, pewnie
mają jakiś związek ze mną. Wzruszający bardzo
Pozdrawiam