Rozstanie
Miła coś mi wyznać chciała.
Nagle zimna i czupurna,
tajemnicza, niebywała,
jak gradowa burza chmurna.
Zaprosiła mnie z powagą
na życiową pogawędkę.
Przemyślała pakt z rozwagą
bo na zmianę miała chętkę.
Gorycz wiele zdań wylała,
słyszę jak to jest poważne.
Panna w końcu wydukała
kończąc wywód: To nieważne.
Że nie czuje, że się dusi,
jest jej przykro niebywale
ale inny świat ją kusi
i nie kocha już mnie wcale.
Ślad pozostał na dywanie
i poduszka od łez śliska.
Echem wraca wciąż pytanie:
To kobieta czy modliszka ?
Komentarze (22)
Ważne pytanie, odpowiedź trudna,
czy ona szczera, czy też obłudna?
Pozdrawiam!
"To kobieta czy modliszka ?"
Czasami jedno i drugie.Ładny wiersz.
Ja jej się nie dziwię;kto nie lubi zmian?
Świetny,płynny,na poziomie wiersz.Pozdrawiam.
Ej modliszka to by peela zjadła. Widocznie nie była
warta miłości peela. Bardzo dobre rymy, wiersz płynny
w czytaniu, dobry w przekazie. Pozdrawiam:-))
Na to pytanie, chyba Ona sama musi odpowiedzieć.
Pozdrawiam
Jaka modliszka? Uczciwa, szczera kobieta. Inna
wysłałaby SMS:)
NAJPROSTSZA POMOC DLA MIESZKAŃCÓW ZRUJNOWANYCH
FILIPIN:
Wyślij SMS za 2,46 zł na
72052
o treści
POMAGAM