Rozstanie
Siedzę sobie tak przy oknie,
myśli same rwą do wspomnień.
Sucha śliwa, pod nią ławka,
siedzisz blisko tak koło mnie.
Czuję bicie twego serca,
rumiankiem pachnące włosy.
Dłonie twoje w moich dłoniach,
i rosnący wciąż niedosyt.
A na niebie hen wysoko,
księżyc gwiazdy swoje liczy.
Jedną mi wskazujesz palcem,
nic nie mówię i ty milczysz.
Dzisiaj gwiazda już nie świeci,
ławka też się stała zbędną.
Zima śniegiem mokrym sypie,
szyby płaczą razem ze mną.
Komentarze (18)
Wzruszasz swoim wierszem
Pozdrawiam ciepło :)
ładnie o miłości i rozstaniu..
Smutne, gdy kończy się miłość...
Tęsknota i wspomnienia to jedyni przyjaciele...
Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się ten smuteczek.
Wzruszające słowa. Pozdrawiam
Oj bolesne są rozstania gdy nadzieja nam umiera żyjesz
sam i patrzysz w okno , a samotność wciąż doskwiera.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życzę.
Wzruszyłeś mnie... Poproszę coś weselszego!
...to uczucie, zawsze niesie ze sobą śmiech i
łzy...szkoda, że tych drugich jest więcej
pozdrawiam:))
Smutny, ciepły wiersz.
Pozdrawiam
Trzeba czekać na wiosnę ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Poruszająco - miłość jest w sercu Ona tak piękne
słowa dyktuje - :-)
pozdrawiam:-)
A ja wierzę, że ta gwiazda nadal świeci... I Ona
patrzy na nią razem z PL-em... Pozdrawiam.
Dołączam do czytelników, którym wiersz sie spodobał.
Miłego dnia:)
piękna liryka, choć smutkiem powiało.
Rozstania wpisane są w życie
i nie zawsze mamy wpływ na to.
Z podobaniem wìersz. Pozdrawiam