Rozwiośniłeś mnie w lutym
znowu mój szary świat w smugach cieni
barwami rymów zamalowujesz
potem je wszystkie w ogrodach bielisz
słowem po słowie w kolejnym z płócien
zdziwiona wiosnę z wersów wyławiam
chociaż za oknem wciąż jeszcze zima
tłumaczysz jednak owszem to sanna
ale wśród pąków tak w wierszach bywa
i mnie obwiniasz choć pieszczotliwie
za te absurdy bo śnieg i kwiaty
tego że w lutym aż tak rozkwitnę
czyś ty poeto mi nie wymarzył
autor
andreas
Dodano: 2020-02-07 16:09:27
Ten wiersz przeczytano 1110 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Jak się do tych zmian przyzwyczaimy to pewnie takie
wiersze będą powstawały o śniegu w lutym. Wiersz ładny
na plus:))
Wiosna w lutym. Czy nadal powinniśmy walczyć z
ociepleniem co nam ono przeszkadza. :-)
Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Pięknie i romantycznie. Oby do wiosenki kochanej. Oby.
Pozdrawiam milutko andreas.
Kwitniesz, poeto.
Pozdrawiam:)
Ładne rozwiośnienie zimą, Pozdrawiam serdecznie.
sporo nie tak w naturze ostatnio i wśród nas - jeśli
wiosennie w zimie no cóż....inaczej też może być
pięknie :-)=
A u mnie przy domu już kwitną krokusy. No i mamy
wiosnę w lutym. Uroczo Jędrusiu.
W życiu wszysko jest możliwe, i nie tylko maj, ale i
luty może zakochaniem zapachnieć.
Pogodnego weekendu życzę.
Ładnie rozwiośniłeś :)
pl rodzaju żeńskiego? a to niespodzianka :)
Ładnie :)
Bez nadęcia, bez piętrowych metafor, czyli tak, żeby
temat zgadzał się z formą podania.
zdziwiona wiosnę - tu się chochlik wdarł
Zwiewny. Luty,a w sercu wiosna:)
Pozdrawiam:)
Piękna liryka - jak zwykle u Ciebie romantycznie:-)
pozdrawiam
Lśnisz
Poetopióry demiurg zmysłów
pełen kolorów, tęcz, księżyców w pełni
przyleci w szalu słów i przysłów,
kolory świata wszystkie wielbić,
byś lśnił w odbiciu światła, poeto.