Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rymoatakos

https://www.youtube.com/watch?v=SS3jKPoIjjo


Nie wiem co myślicie o mnie, ale co tam
Nie jestem idiota, a kiedy tylko ochota
Mi przyjdzie, to na bank wyjdzie rym
Pytacie się z czym do ludzi, to właśnie z tym
Nowym tekstem do was pędzę, bit w uszach
Porusza wasze nogi, nie jestem wrogi a dusza
Moja spokojna, żadna wojna mi w głowie
Każdy wam to powie, kto mnie zna a w mowie
Mojej wiele wulgaryzmów nie znajdziecie
Chociaż może i chcecie, ale ja w klozecie
Spuszczam wulgaryzmy, to idiotyzmy
Wiecie skąd jestem, nie jestem Nikodema Dyzmy
Typem – osoba ze mnie na totalnym luzie
Zasłuchana w rytmicznej muzie i w luźnej bluzie
Chodzę każdego dnia, garnitur się w szafie kurzy
Jestem buntownikiem i uwielbiam zasady burzyć

Kolejna zwrotka, no jesteś słodka, ale spoko
Wpadałaś mi w oko lecz ja mierzę wysoko
Czy choco masz ochotę ze mną skosztować
Będziemy oboje żałować, ale czasem pobalować
Potrzeba gdy potrzeba taka zaistnieje wiesz co chcesz
Bierz – zmierz się z samym sobą, bo w tobie zwierz
Jak we mnie obudził się, o nie nie łudź się tak już,
bo a nuż tchórz tuż obok ciebie stanie i cóż
zrobisz wtedy – biedy tylko sobie napytasz
Więc lepiej gdy książki czytasz, ale widzę chwytasz
To o czym zapodaję, z rymem sobie radę daję
Nikogo innego nie udaję, choć tak się wam wydaje
Zapodaję stale rymem, gdyż taki mam styl bycia
Nie mam niczego do ukrycia, ale do mojego życia
Bez pytania nie wchodźcie, przechodźcie z dala
I choć jestem pokojowy, to czasami mi odwala

Po krótkiej przerwie, wnerwię was rymoatakiem
Który znakiem moim rozpoznawczym jest, brakiem
Piątej klepki nie koniecznie, ale walecznie bywa
Moja osoba bardzo jest żywa i wrogów wyzywa
Na rymotwórczy pojedynek, odpoczynek dopiero po
Gdy jeden dno osiągnie, ale na pewno jeszcze to
Się ze mną nie zdarzy, choć wam się to marzy
Lecz tak tylko myśli ten, kto mnie nie darzy
Sympatią – rymem atakuję, rymem się bronię
Jestem kapitanem, a statek nie zatonie
Mój, więc w bój musicie ruszyć, kopie skruszyć
I wreszcie jakiś porządny tekst ze mną uszyć
Gdyż jak na razie te wasze próby, to nudy
Wasz sezon na rymy jest bardzo chudy
Jak przemówienia Dudy, ale żadnej polityki
Stosujcie uniki, by głośniki płynęły bębnami
Pozytywnymi dźwiękami, przyjaznymi zachowaniami
Zatem jak na razie koniec, pokój – rozejm tyle
Zakopuję topór wojenny na tę właśnie chwilę

Dodano: 2017-08-06 00:48:02
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Dziadek Euzebiusz Dziadek Euzebiusz

Mirabello. Jak dla mnie ten tekst jest bardzo
sensowny. Trzeba tylko przeczytać go ze zrozumieniem.

Mirabella Mirabella

Ja coś powiem Krzys co ja myśle , dobrze? Wez sie
chłopie w garść i napisz cos sensownego , wiem ze
potrafisz :) spokojnej nocy

Mirabella Mirabella

Js co powiem Krzys co ja myśle , dobrze? Wez sie
chłopie w garść i napisz cos sensownego , ja wiem ze
potrafisz :) spojonej nocy

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »