Są gderliwe a przyciągają
na gąsiora ciągle gęga gąska
słowikowa też na męża kląska
owca beczy, jej los dał barana
gdacze kura na koguta z rana
kaczka kwacząc popędza kaczora
indyczka gulgocze na swego indora
perlikowi głowa pęka od perliczki
jazgotu
a krowa ryczy pragnąc buhaja powrotu
loszka kwikiem sen knurowi zabiera
klacz rży i kopytem tupie na ogiera
kotka kocurowi prychnęła do ucha
biedny pies nocami wycia suki słucha
taka jest codzienność i wprost nie do
wiary
że z takim uporem wciąż łączą się w pary
jak magnes przyciągają gderliwe samiczki
ubrane w pióra, futro czy krótkie
spódniczki
Komentarze (13)
Specjalnie w Noc Wigilijną odwiedzę szopę, kurnik,
stajnię, oborę. Przekonam się o prawdzie Twojego
przesłania, kto na kogo gdera, a kto rozkazuje a
jeszcze ktoś inny bez przeszkód "szarżuje". Do alkowy
i sypialni zaglądać nie muszę, chociaż cel taki sam,
ale różne arkana sztuki zdobywania są użyte. Wesołości
w tej frywolności życzę.
Lubię takie klimaty, w które Twój wiersz jest bogaty,
przypomniałeś mi słowa mojego dziadka i taty...gderoj
se gderoj, jo i tak cie dopadne, as pocujes go na
dnie.
No proszę jak to wszyscy jesteśmy do siebie podobni.
Narzekamy na gderanie, ale bez babskiego jazgotania
nie byłoby miłowania.
Super pomysl,i swietne wykonanie,no coz to prawda z
nami czasem meczoco ale bez nas smutno.
gderliwe, klotliwe, jednym slowem ... upierdliwe a
mimo to bez nich trudno nich zyc - wiersz z humorem i
dobrze
pomysł ciekawie zralizowany a puenta swietnie zamyka
całość
Bardzo oruginalny wiersz i ciekawy
co jak co ale puenta wyśmienita!
Tak mi wiersz ten leży, że Nobel się należy!
Ciekawy pomysł na napisanie wiersza.++Pozdrawiam
Tylko dlaczego gderamy-bo taką naturę mamy.Za grzech
Ewy..?
Gratuluję pomysłu na wiersz :))) Na tak +++
Proszę, proszę - miło nam, że przyciągamy, przez to Wy
macie jakże słodsze życie!