Samotność
Zamykam oczy,
usta muska mi wiatr,
może to ostatni raz,
może dziś kończy się świat?
Brakuje mi kogoś,
kto by mógł mnie przytulić,
brakuje mi słów,
które mógłby mi powiedzieć.
Uciekam od czegoś,
czego nigdy nie było,
uciekam od słowa,
które by mnie ukryło.
Z samotnością idę,
w samotności leżę,
z ciszą rozmawiam i jej też uwierzę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.