Schowaj mnie w ramionach
Lubię gdy skradasz się - jak kot
tak cichutko na palcach
czarującym uśmiechem
błyskiem w oczach
jesteś bliżej
blisko tak
dotykasz
mnie
tak
tak
tulisz
całujesz
budzisz pragnienia
bardzo lubię takie chwile
gdy chowasz mnie w ramionach
jesteś dla mnie cennym skarbem
najsłodszą esencją każdego dnia
autor
AnnaX
Dodano: 2013-03-15 00:26:28
Ten wiersz przeczytano 1780 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Ciekawa forma, przyjemna treść:)
Zora2, Bomi /Kurczę, a ja - durna - skupiam się na na
tekście :(/
czy zawsze bawić można się ironią, prezentowaną w tak
oczywisty sposób?, zastanawiam się zawsze, a jeszcze
bardziej zastanawia mnie, że tego się nie zauważa,
zabawa, zabawą, przeciąganie jej w nieskończoność
traci sens i trąci zwykłym szyderstwem,
bomi
"dla mnie ciekawa forma - wiersz obrazkowy, (...)"
Kurczę, a ja - durna - skupiam się na na tekście :(
dla mnie ciekawa forma - wiersz obrazkowy, cyt. /który
swym kształtem graficznym przypomina kształt jakiegoś
przedmiotu. Jest to forma wesołej zabawy poetyckiej,
której początki sięgają starożytności, a które to są w
użyciu do dziś./ nie wiem, czy zamierzona? i nie
powiem, co mi przypomina :)) pozdrawiam
dzizus...macie melodię:)
step
„nie jestem mocny w te klocki, ale odpowiedź na
pytanie co teraz robisz - lubię - jest bez sensu, to
nie jest czasownik na mój chłopski rozum”
Czasowniki
- są nazwami czynności, jakie wykonują w danym czasie
istoty żywe, narzędzia lub maszyny,
- oraz nazwami stanów, w jakich te istoty bądź
przedmioty się znajdują.
Zapewniam Cię, że „lubię” to na 100% czasownik :)
step
„można sobie tutaj w tym momencie "tak, tak"
popuścić zdrowo wodze fantazji”
Przyjmuję do wiadomości, że akurat ten fragment może
uruchomić wyobraźnię mężczyzn :) Mnie nie uruchamia:)
step
„Skradanie się na paluszkach oczywiście nie dotyczy
kota - skradasz się jak kot (cicho) i tutaj ja widzę
znak przestankowy - na paluszkach. Nie ma tutaj żadnej
kreskówki.”
Ja nie czepiam się kota, który się skrada jak to kot –
cicho.
Ja na hasło „paluszki” reaguję obrazem dziecka lub
postaci z kreskówki.
Cytuję swoją poprzednią wypowiedź:
„Te „paluszki” wywołują takie skojarzenia. I nic na to
nie poradzę.”
Ale autorka nie musi się przejmować moimi problemami
z odbiorem wiersza. I nie musi, ani przez chwilę,
zastanawiać się czy to, co chciała powiedzieć, można
powiedzieć lepiej.
Pozdrawiam. Miłego :)
Piękny wiersz,pozdrawiam
nie jestem mocny w tek klocki, ale odpowiedź na
pytanie co teraz robisz - lubię - jest bez sensu, to
nie jest czasownik na mój chłopski rozum
to po pierwsze
właśnie zobaczyliśmy przepis na "regulaminowy" wiersz
. a tutaj Annama gdzieś regulamin - podręcznik pisania
dobrych rymowanek, poprawność warsztatowa nie jest
gwarancją sukcesu, a tylko drobniutką przesłanką. Anna
operuje tutaj słowem jak i obrazem - narracja jakby
się zwęża można sobie tutaj w tym momencie "tak, tak"
popuścić zdrowo wodze fantazji i po tym przewężeniu
wiersz ponownie rozkwita, rozpiera się. Udało się
Annie tutaj wybudować nastój. Żaden przepis na dobry
rzemieślniczy wyrób nie podpowie jak operować
nastrojem . To się albo ma - albo nie. A jak się to
umie - to jest się poetą.
Skradanie się na paluszkach oczywiście nie dotyczy
kota - skradasz się jak kot (cicho) i tutaj ja widzę
znak przestankowy - na paluszkach. Nie ma tutaj żadnej
kreskówki. To drugie lubię warto podmienić. Pozdrawiam
Jeśli czytam, że ktoś
„skrada się jak kot
tak cichutko na paluszkach”
to widzę dziecko lub postać z kreskówki.
Te „paluszki” wywołują takie skojarzenia. I nic na to
nie poradzę.
A teraz tworzywo.
Zobacz:
- czasowniki: lubię, skradasz, jesteś, dotykasz,
tulisz, całujesz, budzisz, lubię, chowasz, jesteś
(10).
Nawet, przy „paragonowym” sposobie zapisania tego
krótkiego tekstu, to przynajmniej o pięć
za dużo.
Wrażenia.
Rozumiem, że autorka powtarzając
„tak
tak”
może czuć dreszcz przebiegający po plecach lub motyle
w brzuchu, ale mnie – czytelnikowi nic to nie mówi, bo
to nie moje „skradanie” i nie moje „tak tak”.
Pozdrawiam. Miłego :)
Ładnie napisane. Pozdrawiam
:):):) Krzysztofa komentarze są zawsze mobilizujące do
większego wysiłku. Wiem że są szczere. :)
Przecież to jest cudne, takie wzruszające, że nie
wiem. Jestem pod wrażeniem i cieplutko
pozdrawiam!
Witaj Anno:)
Nie przejmuj koleżanko, ja, bez okularów dostrzegłam
ten piękny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie, życzę kolorowych snów:)))))
To świetnie, ze wiesz. Napisz lepiej to pod tytułem,
żeby czytelnicy też to wiedzieli, ze nie mają czego
tutaj szukać z poezją związanego. Sorry.
:):) wiem