Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sen

Kilka dni temu miałam sen. Przedstawiał on moją śmierć. Widziałam czarne chmury, ulice zalane od deszczu, a na środku stałam ja. Zapłakana trzymałam w ręku różę, która była poplamiona krwią. Wręczając mi kwiat wyciągnął broń i strzelił. Umierał na moich rękach. Przysięgał że nigdy nie przestanie mnie kochać. Pamiętam jego łzy. Płakał jak dziecko mówił, że popełnił błąd i odchodzi.
W panice zabrałam broń i uciekłam.
Znalazłam się na cmentarzu.
Była noc. Już po jego pogrzebie.
Cmentarna brama była już zamknięta, gdy rozległ się strzał.
To ja strzeliłam sobie w skroń i wraz z poplamioną od krwi różą osunęłam się na grób mojego ukochanego i wyzionęłam ducha.

autor

katunia

Dodano: 2005-02-19 10:16:20
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »