Sen? Jawa...
Zmieniłeś moje życie. Które teraz, bez Ciebie nie miałoby sensu.
Widziałam ludzi idących w świat...
Widziałam ich kroki...
Ich gesty spojrzenia...
Widziałam jak inni szukali po nich
cienia...
Szarzy, znudzeni rutyną...
Niby inna Ja
Przemykałam przez życie z uśmiechem,
Ale czy prawdziwym ?
Teatralny trik, którego nie
rozpoznawano...
Padał deszcz. Nikt nie widział gdy
płakałam.
Wtedy przyszedł maj...Razem z nim Ty.
Wypogodził zachmurzone niebo.
Pokazał nową, lepsza drogę.
Dał szczery uśmiech, otarł łzy...
Pokazał jak być szczęśliwym... i nie bać
się kolejnych dni...
Którego nie wyobrażam sobie bez Ciebie... Kocham Cie:* Na zawsze Twoja...
Komentarze (1)
no i mamy wyznanie miłosne :)
ach ten Maj , wiersz od serca
mnie się spodobał