Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sen legendy

Na ustach wszyscy ją nosili
Kwitła jak brzemienne drzewo sadów
Tak znana i rozpieszczana słowami
Rok za rokimem wiek za wiekiem
Rosła w swej potędze i władzy

Wkradała sie w umysły wieśniaków
Zdobywała królów, piastów, szlachciców
Ślepo porywała za sobą rycerzy, magów i kapłanów
Zakradała się w ich świadomość
Niszcząc bezczelnie ludzkie przekonania

Niczym bezwzględna królowa
Usypywała ścieżki ciał naiwnych
Chłodno traktowała nawet sprzymierzeńców
Podstępnie kierowała do samozagłady
Posępna bogini umysłów

Mowa o niej nie gasła o zmroku
Szeptano o niej w zaułkach
Krzyczano o niej na ulicach
Przerażała i syciła jak
Jak pragnienie nieczyste

Aż w końcu zaczęła umierać
Zniknęła na czas długi
Z pamięci wymazały ją szbawienne pokolenia
Przeminęła jak zima sroga
Dając wytchnienie światu zbolałemu

Lecz głupiec ten co sadzi naiwnie
Że sroga jej władza umarła
Zasnęła tylko gdzieś cicho
I tkwi w bezruchu jak mysz mała
Przetrwa w śnie niepozornym

Potem w stan pół snu przejdzie
By zacząć odżywać na ustach
I znów urosną jej siły i władza
Lecz zmieni się jej oblicze stare

Od ludzi jej los zależy
I ludzie zależą od niej
Taka więc czcza walka powstaje
Z urojeniem i własnym wymysłem

autor

Dark Wolf

Dodano: 2007-02-23 09:18:43
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »