sen spełnienia
twe usta kosztują mych warg
twe palce dotykają mego ciała
twe oczy żądzą swą zdzierają ze mnie
ubranie
dłonie twe delikatnie i z czułością
rozbierają mnie
coraz więcej namiętności
coraz więcej emocji jest w Nas
coraz więcej krzyku rozkoszy z naszych
ust
lecz nagle nim zmysły nasze pochłonął
żar
obudziłam się
nie było tam Ciebie
nie było rozkoszy
nie było Nas ...
pozostała tylko miłość
niespełnione
samotne
uczucie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.