SENPODUCHA (ŚWIBROWANKA)
Na dobranoc do poduchy :)
Była Świbra dzisiaj z rana
bardzo mocno rozgniewana
i krzyknęła:
– Mam już dosyć!
Muszę mieć swój świbrolocik!
Sama będę nad Świbrowem
łowić chmury kolorowe,
by móc wypchać chmuropuchem
najpiękniejszą senpoduchę.
Hipolisy* i Wydronie*,
Lemugrysy* i Myszonie*
nie sprawdziły się w tej roli –
żadnej chmurki do tej pory
nie złowiły. To leniuchy!
Będą twarde senpoduchy!
Wzięła Świbra klocki nowe,
śrubki, kółka… już gotowe!
Świbrolotem w górę leci,
miękkie chmury łowi w sieci.
Gdy śpisz – fruwa nad łóżeczkiem
i napełnia poduszeczkę.
(*)
Hipolis - hipopotam + lis
Wydroń - wydra + koń
Lemugrys - lemur + tygrys
Myszoń -mysz + słoń
Świbra (?) - zapraszam do pierwszej
rymowanki o niej "Frasunek Świbry"
_
MamaCóra
uwagi mile widziane :)))
Komentarze (55)
Bardzo milutka bajeczka pozdrawiam
Pisanie dla dzieci wymaga ogromnej wyobrazni i tego
spojrzenia oczami dziecka. Tobie niewatpliwie tych
cech nie brakuje. Mily w odbiorze, z przyjemnoscia
przeczytalam. Serdecznosci.
Dziękuję bardzo wszystkim za wpisy i za cenny czas,
który zechcieliście poświęcic dla Świbry :)
Życzę kolorowych snów na miękkich poduchach
A gdy Świbra się obudzi, czy od razu szuka ludzi?
Czy też wola Świbrokręta i się chwali,
że znów mięta śniła jej się w ogródeczku.
A rumianek zagniewany rozkołysał się w kółeczku,
i pomieszał aromaty, potem uciekł
aż do chaty.
Stanął grzecznie w ikebanie i dzień dobry mówi mamie.
Ładna bajka dla dzieci
Pozdrawiam
piekne bajeczka prześliczna
Ale masz nieprawdopodobną wyobraźnię, Twoje wiersze są
ucztą dla zmysłów. Jaka szkoda, że nie mam
dzieciaczków okresu bajkowego, czytałabym im na
pewno!!! Brawo:-)))
kalokieri, Galeonie - dziękuję wam
Bardzo lubię Świbrę. Pozdrawiam:)
Jak zwykle genialne wymyslactwo bez naśladownictwa.
Nie ma nigdzie świbr i wydroni.
A tu jest i w jakim stylu bajkowym
Niezmiennie podziwiam.
Madame Motylek, Sotku - witam i dziękuję za wsparcie
dla Świbry
Urocze:)
Pozdrawiam:)
Myślę, że owy wiersz spodoba się nie tylko dzieciom.
Choć mam już swoje lata to lubię takie wiersze bo one
pozwalają mi choć na chwilę powrócić do dawno
minionych czasów.
Pozdrawiam:)
Marek
:)
Dziękuję za czytanie i komentarze :)))
Powinnam dodać, że nazwy dziwnych zwierzaków nie są
mojego pomysłu. Rymowanki o Świbrze, to odpowiedź na
ogłoszony przez magazyn CEGŁA temat napisania
wierszyków o wymienionych zwierzakach.
Przyznaję rację, że czytelniej byłoby zgodnie z twoją
sugestią, Krzemanko, ale trzymałam się wymogów. Kilka
z tych rymowanek-świbrowanek było wydrukowanych w 29
numerze CEGŁY, kilka dopisało mi się po terminie.
Razem z wierszami i opowiadaniami innych autorów
składały się na ten tematyczny numer pt. "Po czym
poznać Hipolisa?"
Miłego dnia