Sens bycia s
Gdy zranione myśli ze łzami spłyną,
na wiór obeschną niczym sny do rana.
Pamięć przepadnie, wątpliwości zginą,
a noc już nigdy nie będzie przespana.
Każdego coś żre - każdy skrywa wady,
wszyscy pomrzemy, bo tak napisane.
Na nic się zdadzą "pożyteczne" rady,
kiedy swe życie z góry masz przegrane.
Za mroczność nieba trudno jest je winić,
wiatru wiew wstrzymać też nikt nie
potrafi.
Tak jak i z nocy biały dzień uczynić -
albo cały Świat w lombardzie zastawić.
Odczucia czasu bywają w nas sprzeczne,
jednak pamiętaj że nic nie jest wieczne.
Komentarze (24)
prawda, nic nie jest wieczne
Piękne rozważania. Nic i nikt nie jest wieczny. Nie
chce się o tym myśleć, ale to święta prawda.
Pozdrawiam Stumpy.
Gdy sens tego życia z bezsensem się styka to nic
dobrego z tego nie wynika...
To, że nic nie jest wieczne powinno dawac kopa żeby
czerpać jak najwięcej z tego co jest nam dane. No i
nadzieje daje, że kazdy smutek tez minie:)
podoba mi sie refleksja.
Pozdrawiam z usmiechem Andrzeju:*)
Takie refleksje nad sensem istnienia nachodzą chyba
każdego z nas. Los bywa okrutny, ale trzeba uwierzyć,
że jeszcze zaświeci słońce, czego autorowi i peelowi
życzę :)
Pozdrawiam :)
Taka prawda.
Pozdrawiam :)
To prawda każdego coś żre, sens bytu jednakowy, tylko
każda księga
życia to osobne dzieło!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Nie jest wieczne, to jest ta prawda niepodważalna i
wcale nie jest lżej, że ją znamy.
Mimo wszystko - miłego dnia.
Życie można zobaczyć z lepszej strony, dostrzec co
ucieka, piękno natury, rozmowa, dobre słowo lub ciepłe
spojrzenie..i już jest lepiej..