Serce dziecka
Wszystkim dzieciakom i nam dorosłym, którzy też mają coś z dziecka.
Mamusiu – plosię, kup mi lalećkę.
Jasiu ksiąziećki oddać mi nie chcie.
Choć na śpacielek i jeście loda.
Nie maś pieniąśków? O, a to śkoda!
W domu od rana śmiech się rozgościł,
dzieci figlują, krzyczą z radości.
Na dworze pada nieraz bez końca,
ale w salonie dwa małe słońca.
Czasami łezka mała nakreśli,
że coś przebiega nie po ich myśli.
Szczerość do bólu w serduszkach mieszka.
Oby dorosły miał serce dziecka.
Komentarze (25)
swietny wiersz jak zwykle pozdrawiam
warto zachować w sobie wewnętrzne dziecko :-)
Mnie z dzieciństwa pozostały w pamięci drewniane
motyle.
Miłego popołudnia Madziu paa
Ladnie:)
Pozdrawiam, magda* niedzielnie:)
:):):):):):) pozdrawiam
A mnie z dzieciństwa pozostał
,, kompleks korkowca ,,. Zawsze chciałem mieć pistolet
na korki z odpustu, lecz w trosce o moje
bezpieczeństwo Mama nigdy mi go nie sprawiła. A żal
pozostał!
Teraz żona żartuje, że mi go kupi/ tylko obecnie
wymagają pozwolenia na broń hi, hi! /.
Pozdrawiam.
Pięknie, dziecięce serduszka są otwarte i takie
bezgranicznie ufne. Cieplutko Magdo Ciebie
pozdrawiam.
tak to prawda wszyscy mamy to maleńkie "coś" z
dziecka, cieszmy się z tego,
ja mam, jestem tego pewna, kiedyś słowa - ty jak
dziecko się zachowujesz- denerwowały, a teraz?, miło
słyszeć,
a kto odważy się przetłumaczyć takie stwierdzenie
ja foj tu ?, =
wierszyk super
buziołki słodkie jak fiołki
Niech mój szeroki uśmiech, będzie tu
komentarzem:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))))))
Pierwsza zwrotka powaliła mnie na kolana. Doskonałe
onomatopeje. Gratuluję.
Miłej niedzieli
Jurek