Serdecznie dziękuję
Przyjm moje modlitwy Panie.
Dziękuję Panie za soczystą zieleń łąk,
za liście na drzewach, zapach konwalii,
i urok kaczeńców, ich każdy żółty pąk.
Te zapachy bzów, które czuje się z
oddali.
Za ptasie śpiewanie w lasach, polach,
sadach.
Zapach koniczyny, skoszonych, bujnych
traw.
Żabie kumkanie na wieczornych naradach,
gdzie miejscem ich zebrań był zamulony
staw.
Pierwszego motyla, gdy głaskał skrzydłami
liście magnolii białych i różowych.
Za poszmer wiatru majowego nocami.
Pierwsze pączki drzew i krzewów
owocowych.
Za deszcz, co obmywa pola i winnice.
Słońce, co obsusza drogi i ugory.
Za radość wiosenną, co maluje lica.
Maciejkę, co pachnie w lipcowe wieczory.
Za moją radość, że tego doczekałam,
ze słońcem i pogodą jestem za pan brat.
Minął maj, ja jeszcze Ci nie dziękowałam
za cudowny jego urok i piękny świat.
Komentarze (49)
Pięknie dziękujesz wierszem Broniu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne podziękowanie, to prawda, że jest za co
dziękować, świat jest piękny, nawet mimo tego
diabelskiego wirusa w koronie.
Pozdrawiam serdecznie, Broniu :)
Urocze podziękowanie za piękno które nas otacza i
pozwala nam żyć.Jestem urzeczona wierszem jego
lekkością w czytaniu.Pozdrawiam bardzo serdecznie.
wzruszające podziękowanie...
serdecznie pozdrawiam:)
Lekko i zwiewnie w podzięce za wszystkie dobra jakich
doświadczasz na swojej drodze życia.
Ślę moc pozdrowień Bronisławo.
Mam dokładnie to samo zdanie, co Ola. Piękne
podziękowania. Pozdrawiam :)
I to, jest przepiękne podziękowanie?
Broniu, aż oddech się wstrzymuje jak czyta się taki
wiersz:)
O tak, jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za ten raj, który
Ty tak umiejętnie ukazałaś, przecież przyroda jest dla
nas czymś wspaniałym, tylko my czasami nie umiemy tego
uszanować...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ach jakie piękne podziękowanie :)
Witaj :-)
Śliczny wiersz-modlitwa :-)
Ale u Ciebie tylko piękne wiersze :-)
Pozdrawiam :-)
Piękna dziękczynna modlitwa.
Piękne podziękowanie, brzmi jak przygotowanie do
pożegnania...aż poczułam dziwne ciarki na
plecach...wzruszający wiersz Broniu...pozdrawiam
cieplutko :))
Dziękuję krzemianeczko. poprawiłam na lipcowe
wieczory. Niech pachnie, wszyscy ją lubimy.
Piękne podziękowanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie:)
Pięknie wyrażona wdzięczność za piekno świata:)
Czytam sobie
"Maciejkę, co pachnie w lipcowe wieczory." albo
"sierpniowe",
jako że ten aromatyczny kwiatek kwitnie latem:) Miłego
wieczoru Broniu:)