Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sierpień



Chmury, niebo mi zawalcie!
Razi dzisiaj mnie dzień biały.
W miękkim, kleistym asfalcie
Grzęzną, grzęzną mi sandały.

Spuśćcie ulewy kurtynę
Na upałem miasto tknięte,
Bo zginę! Z gorąca zginę
Wśród dyszących żarem pięter.

Nie dają ochłody lody,
Ni kawiarni żadnej taras.
Dziś nie kuszą mnie ogrody,
Zieleń dawno już jest szara.

Znów ktoś zemdlał i ambulans
Wyje, aż mi ucho cierpnie.
Kaladium i kampanulla
Pachną benzyną i sierpniem.

autor

jastrz

Dodano: 2020-08-19 00:03:04
Ten wiersz przeczytano 1194 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo aktualne na czasie.

waldi1 waldi1

A ja wiem ze jesień może być piękna nawet w upale i na
14 piętrze ...

ANDO ANDO

Wróciłam znad morza. Faktycznie, za mało deszczu u Was
tego lata, wszystko wkoło żółknie. Zgrabnie napisany
smutny wiersz:)

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

U nas wczoraj w nocy trochę popadało. Faktycznie, w
czasie upału trudno wytrzymać w betonach :))

Gminny Poeta Gminny Poeta

Twój sierpień bardzo nieprzyjazny. Ciekawe co byś
powiedział gdyby tak tydzień zaczęło padać? Coś mi
się zdaje że mówiłeś iż nie jesteś malkontentem.
Pozdrawiam z plusem i uśmiechem:)))))

promienSlonca promienSlonca

Lubię, ten wiersz.
Czuję, emocje i gorąc sierpnia.
Umiesz ciekawie, przekazać temat.;)
Pozdrawiam Michale.;)

Elena Bo Elena Bo

U mnie już noce zimne, słońce tylko w godzinach
południowych, trochę daje. Wytrzymasz. :)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Dobrze opisany ten upał, którzy żyć nie daje
Pozdrawiam serdecznie :)

Miła kobietka Miła kobietka

Kampanulla chyba powinno być z małej i przez " c".
Obrazowy ten twój sierpień. Pozdrawiam@

mariat mariat

Panie Dzieju! Powiedz proszę - kto Ci asfalt tak
położył, że sandały już - ojeju! pozostały tam na
drodze.

U mnie szosa to mur-beton,
zawsze stąpasz śmiało, pewnie.
I słoneczko nie przeszkadza,
i gdy pada sobie rzewnie.

Tylko nieraz w czas ulewy
nadmiar wody z nieba leci
wtedy niby Missisipi
wprost do piwnic piruecik

Wpada taki zakręcony
i pozmywa wszystko z półek.
Wyskakują grzybki z słoi
i kiszony też ogórek.

I już chętka człeka bierze
bo zagrycha pływa przecie,
ale strażak robi swoje -
po zalaniu jak w afekcie.
----
(pewnie nie na temat, ale gorączka swoje prawa ma)

zielonaDana zielonaDana

te grzęznące w asfalcie sandały do mnie przemówiły :))
Straszny upał :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Aniu, z tego płynie wniosek jeden - masz tak
mocną/silną osobowość, że system przez onąż doznaje
wzmożenia :-))

krzemanka krzemanka

:) Ewo zapewniam Cię, klikam tylko raz:)

krzemanka krzemanka

:) Ewo zapewniam Cię, klikam tylko raz:)

krzemanka krzemanka

:) Ewo zapewniam Cię, klikam tylko raz:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »