Skradziony owoc
To jest
skradziony owoc
zakazanym ci jest
ty cieszysz się nim
delektujesz
poznajesz smak
sok spływa ze spragnionych ust
jakby to był twój
najcenniejszy życia skarb
dni płyną
jak łódź rzucona
na głęboką wodę
wieje porywisty wiatr
nie wzbraniasz się
trzymasz w dłoniach
mocno ster
i tak mija
miesiąc dwa
aż cichnie ptaków śpiew
budzisz się
na lata kaca masz
i gorzki w ustach smak
łzy płyną
jak w myślach
najpiękniejsze wiersze
łódź zatonęła pośród fal
szukasz
zapada zmrok
spoglądasz w lustro
widzisz obraz jego
w innych ramionach
dziś on jest
czy warto było ..
Autor Waldi
Komentarze (16)
Dobranoc.. już dziś święcę jajeczka .. będzie
zadowolona moja żoneczka ..
Dobranoc miłych snów Waldi życzy . Alleluja .