skrucha
pokornie skłaniam głowę
przed największą miłością świata
rozwartymi ramionami
obejmuje całą ludzkość
dla zwykłego śmiertelnika
niepojęta w swoim miłosierdziu
panie mój skruchą wołam
o odpuszczenie grzechów
proszę nie pozwól pomylić drogowskazów
na ostatnim rozstaju dróg
autor
Fido
Dodano: 2011-03-19 08:59:20
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
a mnie się podoba, taka spokojna rozmowa i prośba,
uznanie swojej małości i chęć dokonania dobrych
wyborów, Pozdrawiam
Tu nie chodzi o przekonywanie kogokolwiek. Nie jestem
zwolennikiem krzyża pod pałacem,nie noszę Matki
Boskiej w klapie itp. Czy każdy w swoich wierszach
chce przekonywać innych do tego, o czym pisze?
Pozdrawiam azk7
I na rozstaju dróg stoi dobry Bóg,,pozdrawiam+++++
witaj, głębokie, pełne wiaty i nadziei, przemyślenia
wielkopostne. pozdrawiam
pięknie z wiarą napisany. Kochaj, a otrzymasz jeszcze
więciej! ;) pozdrawiam cieplutko ;)
Ładnie i optymistycznie z wiarą .
"szczęśliwi są ci co nie zobaczyli a uwierzyli"...on
ma miłosierdzie dla nas i całego narodu ...piękny
wiersz ...pozdrawiam ciepło
Ładnie z wiarą napisany. Podoba mi się :)
Prawdziwa Wiara zawsze wskaże właściwą drogę,
serdecznie pozdrawiam.