Skrzydła
Pamiętam - rodziła się miłość,
wyłuskiwana z kokonu
sprawiła, że pierwszy raz skrzydła
wyrosły mi tamtej wiosny.
Mówiłeś - dusza to motyl,
dotknięta, nie wzleci już nigdy.
Tańczyłam w promieniach słońca
i śmiałam się, i marzyłam.
Pytałeś - czy to na zawsze?
Na zawsze. Moje i twoje.
Dziś sama na naszej ławce
wyplatam skrzydła ze wspomnień.
https://www.youtube.com/watch?v=Mco7tykIHT4
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-03-14 14:14:32
Ten wiersz przeczytano 2001 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Pięknie.
za opisywanie miłości w kontekście motylim
autorce nieba do stóp bym przychylił -
bo to metafora jak ciepłe bułeczki świeża
że aż własnym oczom niedowierzam
tylko przez tekst się przedzieram śmiało
jak to się poetce wspaniale udało
pozbyć się frazesów i nie użyć banału
a już passus o skrzydełek wyplataniu
powoduje że tonę cały w słów uznaniu
powodzi achów, ochów i radości
z tak oryginalnego opisu miłości..
Pięknie Aniu:)
Bardzo pięknie, melancholijnie napisany wiersz Aniu☺
witaj anno!
Az chciałoby się poznać calą historię
Pozdrawiam serdecznie
Za taki wiersz, musi przyjść ta, jedyna, wymarzona -
miłość
Pozdrawiam ANNO
Dziękuję wszystkim za komentarze, a Krzemance i
Cii_szy dodatkowo za cenne wskazówki.
Na skrzydłach wspomnień przeniesie
nas pamięć, w klimat tamtych lat.
Nawet gdy coś czas zabierze,
wypleciesz z nich słoneczny szlak...
Nic to, że z oka się sączy,
w tęczę spowita mokra łza.
Przed nami nic się nie kończy,
póki jesteśmy - życie trwa.
Aniu zachwyciłam się Twoim wierszem
Pozdrawiam:))dziękuję za komentarz u mnie
Bardzo ładna melancholia
Pozdrawiam Aniu:-)
Przepiękny wiersz Aniu. Miłego wieczoru. Pozdrawiam
serdecznie:)))
smutne zakończenie, ale wiersz zgrabnie napisany
Bardzo mi się podoba.
Bardzo na tak...
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Cudna melancholia... pozdrawiam Aniu serdecznie :))