Skrzydlate słowa
Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, nie śpieszyć się, być obecnym dla niego - Hans Bürki
Skrzydlate słowa sfrunęły ku mnie,
bo wymówiłeś je własnie ty.
Jakże poczułam się wtedy dumnie -
nagle we wrześniu zakwitły bzy!
Słowa jak kwiaty koiły duszę;
chłonęłam każde jak zapach bzu.
Teraz już wierzę, że zostać muszę,
że moje miejsce jest właśnie tu.
Tu, gdzie tak pięknie miłość wyznajesz,
gdzie słowa skrzydła mają jak ptak,
nie musisz pytać: - No jak, zostajesz?
Wiesz, co odpowiem: - Zostaję! Tak!
Gliwice 01.09.2006 r.
Komentarze (18)
Bartku, bardzo dziękuję! Miło mi, że wiersz się
podoba. Spokojnego wieczoru:) B.G.
Miłości prawdziwej nie można odrzucać. Trzeba cieszyć
się każdą wspólną chwilą. Pozdrawiam cieplutko:).
Pięknie, Bereniko :-) Tyle miłości i szczęścia w Twoim
wierszu, że normalnie "zazdraszczam" :-) Ja, stary
smutas ;-)
I fajne te skrzydlate słowa; czuć, że - prawdziwe, bo
Peelka tak zdecydowanie odpowiada :-) :-) Tak! Dla
wiersza! Super!
Pozdrawiam ciepło :-)