Ślepota
Oślepli na innych
Żebrak na ulicy
nie wywołuje poruszenia serca
nie dotyka serca
zbierające dziecko
propaganda głosi
że to zmarnowany dochód
i nic nie pomoże
Chłopiec bogaty
chciał zmarnować
to co posiadał
dla mniejszego od siebie
według skali konta
Ojciec złapał za rękę
pociągnął mocno
niech nie splugawi się
żebrającym Romem
Tylko spojrzeli na siebie
w ciemnicy lekkie światło
zgaszone podmuchem rzeczywistości
Być może
i tak zmarnowałby
czy zmarnowany
stracony
grosz
czyni cię bardziej
człowiekiem?
homo homini frater est
homo homini soror est
Jezusie - znowu się pomyliłeś
Scrooge śmieje się dzisiaj
do karty kredytowej
Komentarze (3)
"nie ma darmowych obiadów" jak powiedział ojciec
ekonomii, tylko że ojciec ekonomii nigdy nie zostanie
moim autorytetem.
ot nasz świat dobrze przedstawiony. Zwyczajna ludzka
znieczulica a co najgorsze wpajana już dzieciom
edukowanym, że pieniądz jest najwyższą wartością.
bardzo dobry wiersz i forma tez ciekawa bo piszesz tak
po prostu inaczej ale o zwyklej ludzkiej znieczulicy.