Ślicznotka
Bo ona była taka śliczna
jasne loki niebieskie oczy
figura w krągłościach symetryczna
i talia prawie jak u osy
Uda miała długie smukłe
uśmiech i żart dla każdego
w dodatku czułości zawsze tak wiele
i nauczyła jej niejednego
Ona tak wielu wprowadziła
w najskrytsze arkana sztuki miłosnej
i wielu mężom zaniedbanym
podała kielich rozkoszy najsłodszej
To istny anioł był nie kobieta
tak wiele dobrego uczyniła
chociaż niejedna nie-żona i żona
jej z głębi serca nienawidziła
bo ona była taka śliczna
jasne loki niebieskie oczy
figura w krągłościach symetryczna
nie odmawiała nikomu rozkoszy
Kiedy zaś przyszedł dzień pogrzebu
po śmierci nagłej niespodziewanej
nikogo nie ma obok grobu
oprócz matki łzami zalanej
bo chociaż była taka śliczna
i niejednemu serce załkało
nikt się dziś do niej nie chce przyznać
Nie ma nikogo choć tylu ją znało
Komentarze (30)
Ciekawe spojrzenie na "nietypową" sytuację.
Pozdrawiam
Odpowiedź na komentarz pod moim wierszem , bo znów się
Pogniewasz Słoneczko!
Brak Tobie odwagi...
NO! Proszę, łatwo słowa napisać!
Widzisz...
Danusiu coś wspaniałego, a te powtórki wycyzelowane co
do litery. Dzisiaj jesteś artystką ponad wszystko.
Buziaki za ten wiersz w formie gratulacji.
Dobry, bardzo wymowny wiersz
chyba nie ma czasu rozpatrywać kto jeszcze pamięta,
tak jest zajęta. Kiedy już wiem że jest tam teraz to
nagle zachciało mi się umierać:)
Znamy takie osoby. Jednak matka nigdy nie opuści,
chociaż wszyscy ja opuścili. Piękny wiersz, podoba mi
sie.
Myślał by kto bidulina - puszczalska, choć sam z
przyjemnością biorę jak dają...
:)
Pozdrowionka dla Autorki!
no cóż ..tacy są ludzie ...korzystają ...słodzą
...inni palcami wytykają ... a jednak powinni pójść
pokłonić się z szacunkiem ... nikt nie zapytał
dlaczego tak czyniła ...
niezwykle ciepłe spojrzenie na prostytutkę.
smutna historia życia ślicznej Loli
kochali ją mężczyźni a z miłości szczerej matkę serce
boli :( znam podobną historię z naszego miasteczka
pozdrawiam
a ona jak kwiat, mia swoje pięć minut i więdnie,
wyrzucany, zapomniany...cóż, wcześniej oczy cieszył,
pozdrawiam
Przyznaję, niezwykły wiersz. Niebanalne spojrzenie na
... ciemną stronę życia. I brud, który mamy w sercach.
Ale co sobie użyła, to użyła.
Mężczyźni rzadko rozczulają się nad paniami do
towarzystwa... :(
Pozdrawiam.