Słodkie lenistwo
Świt obudził struny zmysłów, kos już
kwili.
Ranek spojrzał tak łaskawie, koc
rozchylił.
A nas jeszcze sen kołysze,
w dłoniach trzymam, by usłyszeć,
piękno chwili.
Gdzieś pomiędzy tikiem - takiem płyną
słowa.
Czas przychylnie sen pozwala zacałować.
Dzień się budzi w ciepłym tchnieniu,
jestem słonkiem, ty promieniem
w sercu chowam
każdą cenną małą chwilę, każdy dotyk.
Kiedy przyjdzie późna jesień, a z nią
chłody,
będę miała dokąd sięgnąć
i ogrzewać to, co zziębło;
cisza o tym.
Teraz jeszcze się nacieszę tym
porankiem.
Jeszcze raz popłynę z tobą gdzieś w
nieznane.
Miło w cieple się obudzić
i powiedzieć: Taki cudny
dzień nastaje.
Komentarze (35)
Uroczo, z uczuciem w strofach :))
Tylko z tym tik- takiem(owocowym, miętowym?)mi nie
pasuje, choć Ty pewnie o czasie...
Pozdrawiam:)
Dorze, że mój za parę godzin w pracy się skończy.
Pozdrawiam Magdo
:))
Zgrabnie i sprawnie, pozdrawiam :)
niedopieszczone chwile schować aby jesienią móc je
ponownie ogrzać a nawet rozpalić płomieniem:)
Piękna romantyczna chwilą trwaj. Pozdrawiam cieplutko.
Rozmarzyłaś mnie Magdo. Bardzo piękny wiersz.
Pozdrawiam
Słowa śliczne i pogodne,
tylko poddać im melodię!
Pozdrawiam!
Piękna chwilo trwaj, bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam
bardzo serdecznie i życzę miłej niedzieli
Piękny romantyczny wiersz. Pozdrawiam ciepło
Rozmarzyłaś się Madziu, tak miłośnie, aż mnie
zatrzymałaś przy tych strofach. Pozdrawiam serdecznie
O, jak pięknie :)
Ależ zaśpiewało metrum wiersza i klimat! Cudnie. :)
Nie będę pytać co trzymasz w dłoni
to nie moja sprawa,
ale wiesz - ciekawość...
ot taka zabawa.
Pozdrawiam serdecznie
Dla zakochanego człowieka wszystkie dni są piękne.
Widać to po Twoim pięknym wierszu:))