SŁODYCZ SŁODKIEGO CIĘŻARU
(¨`·.·´¨) `·.(¨`·.·´¨) `·.¸.·´
Siedzę na kanapie oparta o oparcie,
pochylasz się nad moją głową.
Czuję Twoj zapach, opadasz na mnie całym
ciężarem swego ciała.
Szukasz mych ust- jest ciemno-
tylko światło księzyca zagląda nam w
okno.
Patrzy nam w oczy wzrok miliona gwiazd na
granatwym niebie.
Nie moge oddychać od pocałunków Twych.
Rozgniatasz swymi ustami moje, miażdzysz je
dając rozkosz.
Zatopiona jestem w sile Twych ramion, tonę
w pocałunkach, schowana pod Twoim
ciałem....
(¨`·.·´¨) `·.(¨`·.·´¨) ` ·.¸.·´
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.