słodycze losu...
Gorzka czekolada nie da ukojenia,
kiedy ciało woła o krztynę słodyczy,
czuje nadal pustkę, wypchaną powietrzem,
w opuszczeniu wyje, zostaje o niczym.
Miota się jak piskorz, w kałuży gdzie woda
sięga jeno żabie po brzegi skarpety,
udaje że pływa wijąc się w letargu,
dając sadystycznej istocie podniety.
Gorzka czekolada nie da ukojenia,
lecz czy by je dała słodka z orzechami
kiedy zwał na brzuchu otacza cię szczelnie
tłustymi od potu sadła oponami.
Miotasz się jak piskorz, spijając łez
strugi,
one nawet w szczęściu słodkich nie udają,
częstują słonością, krając twarz potokiem
i na posterunku z prawdą w parze stają.
Komentarze (29)
ciekawa refleksja Stefi...
Refleksyjny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość potrafi osłodzić każdą gorycz.
Miłego dziomka :)
...dziękuję RoXi; pozdrawiam:))
Mądra refleksja płynie z wiersza, bo miłości i
bliskości nie zastąpi się czekoladą, czy tortem itp...
...karmarg@ dziękuję za ciepłe słowo; miłego dnia
życzę:))
Gdy los jest dla nas łaskawy to gorzka czekolada
smakuje tak jakby miała tej słodyczy moc ...
pozdrawiam:-)
...Dano, Broniu dziękuję za uznanie w ciepłych
komentarzach; pozdrawiam:))
Prawdziwej miłości nie zastąpisz gorzką, czy słodką
czekoladą. Dusza będzie pragnęła miłości, a ciało
czekoladowej słodkości. Trzeba to w życiu pogodzić.
Gorzko - słony wiersz.
Trudno się tu nie zatrzymać i nie zamyślić.
...dziękuję wam i spokojnego wieczoru życzę:))
...wolę mleczną z orzechami,ale porównując życie
czasem z kimś bywa takie gorzkie jak gorzka czekolada
i w samotności też...pozdrawiam serdecznie
Mądry, fajny, przejrzysty wiersz. w życiu trzeba dbać
o równowagę, a wtedy cukier nie straszny ;)
piszesz piękne wiersze ... nawet gdy czekolada ma
gorzki smak ... ale w niej jest dużo magnezu ... a on
przyciąga i wyczuwasz smak słodyczy ...
...zatem kochani, jedzmy gorzką czekoladę...i nie
smutajmy
dziękuję i pozdrawiam serdecznie:))