Słoneczko MIłości.
Jak czytać to do końca.
Słoneczko Miłości
Dziś w 598 rocznicę
Bitwy pod Grunwaldem
Stara się dużo
Wybaczyć
I dużo dobra w nas zobaczyć.
Słoneczko Miłości
Z rozpędu otula nas gromkim śmiechem.
A ja pragnę Cię prosić
Byś kochała mnie
Prawdziwie i szczerze.
Słoneczko Miłości
Żyje bez strachu
I rozpamiętuje
W wspomnieniach
Te miesiące i lata,
Które nie były jeszcze nasze,
W których nasza Miłość
Była nam obca.
A to, dlatego,
Że MY… byliśmy jeszcze
Wobec siebie zupełnie obcy.
Po prostu nie znaliśmy się.
Słoneczko Miłości
Sprawia, że ciąg dalszy
Z wielkim weselem może nastąpi,
Lecz nim do tego dojdzie
Słoneczko Miłości
Musi ocalić nas!!!
Dlatego me wołanie do gwiazd
Następuje nie tylko latem,
Czy wiosną,
Kecz każdą porą roku!!!
Słoneczko Miłości podpowiada mi,
Że Ty…przyjdziesz do mnie.
Słoneczko Miłości
Niczym powiew erotyki
Sprawia, że nasze serca
Są sobie tak bardzo bliskie.
Słoneczko Miłości,
Że krople deszczu
Wyparowują nim na nas spadną.
Słoneczko Miłości
To nie rozłąka,
Lecz Miłosna gorączka
Wyrażana w podręcznikowy sposób
Przez alfabet Miłości.
Słoneczko Miłości
Trwaj i przy nas dwoje bądź.
A Ty szalona
I nie, co ekscentryczna kobieto
Kochaj mnie
Tak bardzo namiętnie.
Słoneczko Miłości,
Bo o nim mowa
Przed nami się
Za żadną chmurką nie chowa.
A zachłanna Miłość
Nie zna, co to jest strata,
Zna tylko pragnienie
Kupna uczucia
Za wszelką cenę.
Jednakże Słoneczko Miłości
Temu wszystkiemu zapobiega
I w gwieździstą,
Naszą przyszłość wybiega.
Słoneczko Miłości
I potargane słowa
To zupełnie inna historia!!!
Dziękuję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.