słoneczne imperium
witaj ciemności urojona
na białej kartce papieru
w gorących piaskach przepadły
gwiazdy co lśniły nad nami
niebo puste od słońca
wypali ostatnie złudzenia
i wtedy ludzi bez twarzy
musisz rozpoznać po cieniach
http://www.youtube.com/watch?v=tqJiyt5saNE&feature=Pla yList&p=8577DE7D662405C5&playnext=1&playnext_from=PL&i ndex=38
Komentarze (21)
As , Asie ,a..sie :) fajnie piszesz ,lubie Twoje
nietuzinkowe wiersze ale ..dzis nie zaimponowałes mi
... wkleileś.., Tytuł " słomeczne imperium" -
imperium
" wielkie mocarstwo; cesarstwo; prawn. władza,
zwierzchnictwo, moc wydawania zarządzeń i stosowania
sankcji." tytul ni jak sie nie ma ..do tresci
wiersza . A jesli chodzi o ciemnosci (bez wzgląd na to
czy rzeczywiste , czy urojone ), to wyznam Ci ,że w
ciemności - nie ma cieni - bez urazy ,,wszak
prosiłeś mnie o to :)
Zagladaj do mnie czesciej ...cenie sobie takie
uwagi...nie wiem czy zamilkles,bo dobrze
czy.....?...miniaturka..bardzo wymowna ..cos sie
zagubilo ,wypalilo po drodze ..cieplutko z Wiosennych
Wzgorz...
przegadane można krócej;mrok/ o krok/sollux(lampy) =
wampir
Potrafisz Asie zatrzymać wierszem. Krótko a dużo...
Krótko a bardzo ładnie :) Pozdrawiam!
podoba mi się ten obraz traconego szczęścia... choć
pole do interpretacji obrócz rdzenia jest bogate