Słonecznik
Czekam na dzień pełen cudów,
Gdy wreszcie szczerze uśmiechnę się,
Gdy te wszystkie myśli odlecą daleko,
Gdy przeszłość przestanie być
teraźniejszością.
Czekam na dzień gdy podasz mi dłoń,
i nigdy jej nie wypuścisz.
Spacerując po Twoich łzach,
Dojdziemy....gdzieś bliżej niż daleko.
Czekam na dzień wyzwolenia,
Bycia sobą ponad wszystkich.
Rozwiąż mnie z kajdan przyzwoitości,
Chcę latać.
Kiedyś przyjdzie taki dzień,
Gdy wszystko będzie takie moje.
Nikt nie obierze mi tego świata,
Jam sobie panią,
Chmurką, robaczkiem, słonecznikiem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.