Słoneczniki na lazurze(erekcjato)
Ewie B.
Wypatrzyłam ją w sklepie
i musiałam kupić.
Barwa, wzór mnie urzekły,
odpowiednia długość.
Nie umiałam się oprzeć,
wciąż wzrok przyciągała,
najniebiestsza z niebieskich,
cudnie malowana.
Zapłaciłam niemało
zaniosłam do domu,
cały czas uważając,
żeby nie uszkodzić.
Opisałam ją mamie
w chaotycznym mailu:
długa, śliczna, chabrowa,
calusieńka w kwiaty
- słoneczniki przepiękne,
nasze ukochane.
Co kupiłaś córeńko?
Ubiór czy kotarę?
To nie suknia od Diora,
ani żadna chusta,
nie zasłonka do kuchni.
Coś w najlepszym guście,
co raduje jak prezent,
albo wielka wygrana.
Najpiękniejsza ze wszystkich
deska do prasowania.
Komentarze (53)
Podoba się. Pozdrawiam:))
Oryginalnie ;) pozdrawiam i głosik zostawiam + ;)
Do jakich przemyśleń dziś mężczyznę skłania,
drobiazg ten co deską jest do prasowania.
Wszystko od kontekstu zależy niestety -
czy pan pani kupi, czy to czyn kobiety.
W oczach damy deska i piękną się stanie,
gdy mężowie kupią, darują swej damie,
nie chcę być w ich skórze od samego progu.
Za tydzień złość przejdzie, może...
dzięki Bogu
Kobieto praktyczna:)Zwiodłaś mamę... i mnie.
...z przyjemnością i ciekawością
przeczytałam...pozdrawiam.
Aniu fantastycznie ! Pozdrawiam :)
udało Ci się mnie zaskoczyć!!!
Nie spodziewała się deska,
że do wiersza ją wkręcasz.
Fajne erekcjato.
Miłego dnia :)
czytałam do końca i tu zaskoczenie :)) uśmiecham się
:) pozdrawiam cieplutko w ten chłodny jesienny dzień
Uśmiech mi Dałaś, ogromnie dziękuję...
Bardzo
:)
Anno pozdrawiam cieplutko, ukłony.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wesoły, samo życie, pozdrawiam ciepło
Ale mi wesoło w tym mokrym jesiennym
dniu...dzięki...pozdrawiam.
Fajny wiersz, uśmiałam się. Pozdrawiam.
Nic nie myślałam byłem bardzo ciekawy końca i tu
zaskoczenie i to bardzo miłe.Z uśmiechem pozdrawiam
serdecznie Anno:)))