Słoninka

...mam wokół domu trzy karmniki,rano na śniegu zostają
słonecznikowe łupinki...

Kawałek słoniny, ziarenka w karmniku i można uratować
wiele małych istnień, zwłaszcza gdy spadnie sporo
śniegu. Do mojego karmnika w tym roku zawitał nawet
dzięcioł :) Pozdrawiam cieplutko i Wesołych Świąt :)

Bo kiedy za oknem biała zima tam czeka na słoninkę
głodna ptaszyna :)

miły widok za oknem, kiedy ptaszki przylatują do
karmnika:)

Piękny zwyczaj dokarmianie
kto przyleci ten dostanie
żaden ptak nie będzie głodny
ciężko żyć gdy dzień jest chłodny
Pozdrawiam Świątecznie

Piękny wiersz,sikoreczki zwinne ptaszki! u mnie pod
oknem na drzewie stacjonują trzy sowy, ogromne
majestatyczne ptaki, w dzień śpią, nocą zaś pewnie
wyruszają na łowy++++++

Pozdrawiam serdecznie:)

ciepły iwesoły wiersz ja też dokarmiam ptaki;-)
pozdrawiam.

Śliczny widok, uśmiech sam pojawia się na ustach.
Pozdrawiam świątecznie:))

no zobacz, a ja dzisiaj też wsadziłem słoninkę do
karmnika na parapecie. Zleciały się ptaki, a moja
kotka miała niezła zabawę za oknem. Strasznie się
denerwowała:) Zdrowych, spokojnych świąt życzę:)

Myślę, że do czytania dla dzieci też by się nadawał
idealnie. :)

masz rację, wystarczy kawałek słoninki, żeby zrobić
ptaszkowy raj :-)

:) Miło...

Ciepłe przesłanie, miły wierszyk.

ładny wierszyk, bardzo optymistyczny i wesoły :-)

Pięknie jest dokarmiać zwierzęta i obserwować ile mają
z tego pożytku i radości:)