Słonko, słonko
Obudziłam się dziś a za oknem czekała mnie niespodzianka... ciepłe słońce :)
Za oknem słonko świeci
Wdziera się każdym tchem
Przez jedną szybę
Przez drugą szybę
By dotknąć twarzy mej
Jego ciepło jest jak
Ojcowska ręka
Która chłodem powiewa
Gdy źle postąpię
Która ciepło daje
Kiedy zasłużę sobie
autor
margot
Dodano: 2007-08-24 07:24:29
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
SŁOŃCE- jest jak ojcowska ręka: chłodne gdy źle
postępujemy i ciepłe, kochające kiedy zasłużymy -
piękne porównanie.
Ciekawy wiersz, lekki miły w czytaniu jak to słonko
które opisujesz:)