słowa
korzenie drzew
woda
czesze pochylona
badam kwiaty
popijając mlekiem
ich zapach
ale
one już nie żyją
może jeszcze jest miejsce
w cieniu traw
gdzie
nadzieja odbija się od drzwi
niczym
uwięziony ptak
jeszcze
na wpół uśpiony
kruchy jak piekło i niebo
które
wyrzekło się swego imienia
coraz ciszej wypowiadam marzenia
zmyślam na końcu
wierząc
w miłość
która była stratą
szekspira
umarła
w
krzyku
pachnąc słodyczą
autor
jesion
Dodano: 2019-12-22 12:28:17
Ten wiersz przeczytano 824 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Refleksyjnie bardzo , smutkiem zaszemrało . Pozdrawiam
ciepło
Życie ma różne odcienie, bardzo dobra refleksja,
Zdrowych, Radosnych Świat Bożego Narodzenia,
pozdrawiam serdecznie.
Uściski Marku Wesołych(:
Skłaniasz do refleksji nad istotą naszego życia.Z
okazji świąt, życzę Ci Wszystkiego Dobrego i aby były
one dla Ciebie pełne radości, oraz spędzane w miłej
atmosferze bliskich Ci osób:)
Pozdrawiam.
Marek