Słowa KOCHAM...
Słowa Kocham z moich ust już nikt nie
usłyszy
Wyrzucam je z mego słownika i serca
Po co mówić o czymś w co się nie wierzy
To co kiedyś czułam dziś mnie uśmierca.
Miłość według mnie tak naprawdę nie
istnieje
Może tylko w opowieściach i pięknych
bajkach
Rzeczywistość jest zupełnie inna i nie taka
piękna
Moje ciało już nigdy nie będzie w miłosnych
ciarkach.
Zamykam dziś swoje serce na zawsze
A klucz wyrzucam gdzieś na dno oceanu
Już nigdy ono dla nikogo nie zabije
I nie wybuchnie jak lawa z wulkanu.
Komentarze (2)
Oj, a ja myślę, że jeśli człowiek nawet zabarykaduje
się w czterech ścianach to i tak miłość jego
dosięgnie, jeśli to jest ten czas. Ładny wiersz,
pozdrawiam ciepło.
Bardzo powazna deklaracja, a ja mysle ze czas leczy
rany i pewnego dnia milosc Cie znejdzie i sobie
podporzadkuje.