Słowa, które ranią...
Słucham Cię,
Lubię to robić.
Ale czy ty słuchasz mnie?
To nieważne...
Ważne że jesteś i mówisz...
Czasem mnie niświadomie ranisz.
Boli tak strasznie,
Jedno słowo,
Jedno zdanie...
Nie ma Cię,
nie mam kogo słuchać.
Ale czy jestem szczęśliwa słuchając
Ciebie?
A może jestem szczesliwa gdy Cie nie ma?
Jedno i drugie.
To nic że boli...
Nigdy się o tym nie dowiesz,
nigdy się nie dowiesz co naprawdę czuje,
bo mnie nie słuchasz.
Jestem Ci potrzebna,
bo nikt inny Cię nie słucha.
Jesteś mi potrzebna,
bo kogo innego będę słuchać?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.