słychać śpiew
jak co roku o tej porze
wokół słychać tęskny śpiew
ludzie idą przed wieczorem
by Maryi oddać cześć
modlitewnik dzierżą w dłoni
i litanii słowem pięknie
do figurki przystrojonej
idą wielbić swą Panienkę
o Matuchno weź w ofierze
tę modlitwę w ludzkim tłumie
ofiarując chwilę czasu
śpiewem modlą się podwójnie
gdy ucichną pieśni słowa
i do domu pójść już trzeba
za hołd dany na dobranoc
Uchyl im choć skrawek nieba
Zgodnie z sugestiami zmieniam na /modlitewnik/ zamiast /gdy różaniec/. Ostatni wers też. Dziękuję
Komentarze (19)
Uchyl mi choć skrawek nieba" Będzie rytmicznie
i mniej pazernie. wierz bardzo mi się podobał
Tak myślałem, że śpiewane modlitwy mają większą moc :)
witam, rzeczywiście rozpoczęły sie modły
i śpiewy pod kapliczkami, krzyżami, przystrojonymi
westążkami, kwiatami.
Kiedyś byłem na wsi u kuzynów brałem osobście udział w
takim obrzędzie.
Ładny wiersz - modlitwa.
pozdrawiam serdecznie, życząc miłego dnia.
A jeszcze gdy fałszują, to trzy razy Boga chwalą. Od
czasu gdy się o tym dowiedziałam zaczęłam śpiewać w
kościele, a co mi tam. Na chwalę Panu Bogu i Panience.