u śmiech
Myślę...
Czuję że tracę siebie
nie wiem dlaczego tak się dzieje
zgasła we mnie ostatnia iskierka
...iskierka nadzieii....
Uśmiecham się, ale nie tak jak dawniej
teraz,teraz usmiech sprawia mi ból
Nie chcę sama sobie sprawiać bólu!
Nie ma mnie została ona
Nie wiem kim ona jest
Nie wiem czy jest mną
Nie wiem,nie wiem
Pogubiłam się!
Ona się usmiecha
Z jej usmiechu toczy sie krew
Krew mojej duszy
Zabiła mnie...mój usmiech
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.