Śmierc
Już Cię tu nie ma... jesteś gdzieś daleko
Nie czuję Twego ciepła, nie widzę uśmiechu.
A wspomnienia niczym czas się za mną
wleczą.
Zabijałeś miłość w nas bez pośpiechu.
Jeszcze wczoraj byliśmy razem
Dziś już osobno
Miłość jest teraz dla mnie głazem
A przecież kochałeś mnie podobno.
Nie mów już nic, nie podchodź zbyt blisko
Odejdź stąd proszę ...
Bo miłość wypaliła się w nas jak ognisko
Przez Ciebie znowu w sercu rany noszę...
Umarło to piękne uczucie w nas
Umarła miłość, umarł czas....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.