Śmierć
W toni otchłani, w mroku wydarzeń
świat już zniknął, pozostał bez marzeń,
przemilczeć wszystko co jest za nami
pogrążyć się w śmierci szerokiej
otchłani
bo śmierć zimna jest i nieposkromiona,
a na jej głowie koścista korona
jej wnętrze spalone,czarne i puste
zero spokoju, pełno tam strachu
bólu, rozterek, nie znajdziesz tam dachu
pogrążony w nibyśnie jak dziecko w
matczynym łonie
nikt nigdy nie chce by to był już koniec
autor
CoZZi
Dodano: 2007-11-20 22:23:02
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.