Smierc
Tyle bolu i cierpirn
Ty wszystkim zadajesz
Czym zaslozyl sobie
Zwykly czlowiek na nie
Przychodzisz z nienacka
I bez ostrzezenia
Nie baczac na innych
Zyjacych w cierpieniach
Patrzysz tylko na to
By siebie nasycic
Zostawiajac wszedzie
To ziarno goryczy
Siejesz groze i postrach
Tu na tej planecie
Moze rzadzisz gdzie jeszcz
W odleglym wszechswiecie
Czemu taka jestes
Czemu sie nie zmieniasz
Czemu krzyczysz glosno
To sa przeznaczenia
Kto to ciebie stworzyl
I dla kogo slozysz
Skoncz z tym polowaniem
Na tych biednych ludzi
Wiem ze sa to tylko
Wolania dotknietych
Wiec zachowaj ja Panie
Od grona wykletych
Robisz to co musisz
Taka jest twa rola
Niech tak juz zostanie
Panska swieta wola
Komentarze (1)
Śmierć jest wielkością niezmienną, jedynie ból jest
wielkością zmienną, która może nieskończenie wzrastać.
— Georg Christoph Lichtenberg (1742-1799)