SMS - y
mojej Pani co to gdzieś w okolicach Piwnicznej relaksu zażywa
A Ty udajesz, że już śpisz a ja tu sam w
ogromie łóżka
I tylko jakaś dobra mysz dyskretnie szepcze
mi do uszka
Daj spokój po co ty się trapisz i włosy z
głowy rwiesz
Bez sensu w pustkę gapisz. Ty lepiej życie
bierz
#
A życie z blond włosami
A nogi aż po szyję
I może bym i wziął
Tylko że nóg nie myje
#
To że nie myje cóż to tylko drobna wada
Może na przykład niech czyste skarpetki
wkłada
I to jest jakaś myśl i proste
rozwiązanie
Kompromis co tu kryć. Oj chyba zmienię
zdanie
#
Gdy chodzi o ciąg dalszy niech będzie
tajemnicą
Bo jak go wam opowiem i wszystkie się
zachwycą
To może powstać problem i co z nim robić
dalej
Choć wielkie mam zdolności i wcale się nie
chwalę
To muszę zostać twardym i zdania tu nie
zmienię
I to co było dalej przykrywam więc
milczeniem
09 - 10.02.17
Komentarze (11)
Na dzień dobry, dobry, a tech chochlik w oku autora
wciąż jest.
Pozdrawiam
ja tez wolę milczenie ..
Fajnie, wcześniej z telefonu czytałam. Pozdrawiam :)
Nic dodać ,nic ująć.Uśmiechnęłam się.Pozdrawiam
serdecznie:)
Bardzo wesoło
fajnie i z humorem ( druga fraszka cycuś!)
Lekko i z humorem.
Miłego wieczoru:}
:)) fajnie. podoba mi się:)
W takim razie ja tez pomilcze. Moc serdecznosci.
mysle ze peel sam te nozki myl:)
pozdrawiam:)
Dzień dobry:)
Słomiany wdowiec, ile wdzięku ma ten stan.
Słomiany wdowiec, ach, to wesolutki pan.
Gdy żonka w Ciechocinku, proszę, w to mi graj,
Na słomie, na słomie, ach, to życia istny raj.
/J. Tuwim/
Miłego dnia, Miechu:)))