Smutek z millosci?
Nie klam,
Nie zdradzaj,
Kochaj....
Ale czy to jest mozliwe?
Zawsze mowisz ,ze tak
ale ja w to niewierze....
Klamiesz,
Zdradzasz,
Nie kochasz....
I to ma byc milosc wedlug ciebie?
Wedlug mnie nie,
Mam Ci wybaczyc?
niewiem dla mnie jest to trudne....
Jak opuszcze bede zalowac
Jak zostawie bede nieszczesliwa....
I czy to jest rozwiazanie?
Nie....
Wiec zostaje to we mnie duszyac sie....
nie pozostaje mi nic innego jak zabic
sie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.