W smutku
... i sama stoję
niczego się nie boję....
... nikt mnie nie przestraszy
ani nie zobaczy...
... zawsze tak było
nic się nie zmieniło...
... i moje serce w kajdany zakute
przez każdego oplute...
... małe i niewinne
być może trochę dziecinne...
... miłości nie doznało
wszędzie się tułało...
... głodne miłości
spragnione czułości...
... a oczy nieudolnie malowane
z łez tworzą fontannę...
... usta złym pocałunkiem zaklęte
drzwi od mego serca dawno zamknięte...
... ty niczym zły duch wtargnąłeś
i złe rzeczy wygarnąłeś...
... ja się nie poddałam
i tobie się nie dałam...
... nie będziesz dla mnie strachem
może pogodzisz się z tym czasem...
... krew wyleję, żeby to utrzymać
i nieważna tego przyczyna...
... bo przyjaciela w biedzie się poznaje,
nie w złości
sprzedałabym przyjaźń dla miłości...
... jednak dla czegoś takiego grosza bym
nie dała
bo nienawiścią do Ciebie pałam...
... przyjaciółko...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.