W smutku szczęście odnajdę
W smutku szczęście odnajdę jeśli tylko aksamitnych powiek nocy nie otworzysz
Zapalając kolejny znicz
w bezpiecznej przystani
darujesz mi
tombak nieszczęść
Wspominając wodospady łez
gdzie nienawiść się rodzi
zamieniam smutek
we własne szczęście
Wieńcząc twoim bólem
kolejny mój uśmiech
zadałam kolejny cios
i odeszłam...
autor
Szklista
Dodano: 2007-04-14 11:55:53
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.