Smutno gdy pada
Dzień się rozpadał, łzy rzęsiście
roniąc,
wstając pokazał swe pochmurne lico,
planom pozwolił w kałuży utonąć,
oczekiwania odsyłając w nicość.
A dziś wypada moje małe święto,
trochę inaczej chciałem ten dzień
zacząć,
lecz trzeba dojrzeć w codzienności
piękno,
bez względu na to, że niebiosa płaczą.
Więc chłodne myśli marzeniami grzejąc,
próbuję duszy zagrać skoczną nutką,
żeby zwątpienie zastąpić nadzieją,
że będzie miło, choć z rana mi smutno.
Komentarze (23)
Bardzo ładny wiersz. Optymizm mimo deszczu. Pozdro.
Nie smuć się deszczową pogodą, najważniejsza jest
pogoda ducha, niech na Twoją cześć zagrają dziś
fanfary, życzę by ten dzień był dla Ciebie wspaniały.
Pozdrawiam :)
Dobrze Ci wyszedł ten trzynastozgłoskowiec. Masz
średniówkę i rymy krzyżowe. Puenta optymistyczna,
zwłaszcza, ze deszcz jest czasami potrzebny ze względu
na suszę i upały. Pola wyschnięte a chleb drogi. No,
ze względu na tajemnicze Twoje święto - nie piszesz
jakie - ale nie tylko i dlatego, nastroił mnie
optymistyczne i mam miły początek dnia. Dziękuję Ci.
Jutro będzie dobry dzień - tylko prośbę małą
spełń...tak jak w słowach dawnej piosenki - wszystko
możliwe...przyjemności i pogody ducha, a wiersz
fajny...powodzenia
Dziękuję Siaba, bo u mnie też słońce wychodzi, więc
nadzieje mieć warto!
Karacie kochany usmiechnij sie,bedzie dzis dobry
dzien,u mnie juz slonce swieci.+++
Piękny dobór słów.Śliczne metafory,rymy ładne.Temat
dnia dzisiejszego,jednym słowem wspaniały wiersz.Miło
było czytać.
\dojrzeć w codzienności piękno\ dobrze jest
umieć.Pozdrawiam:)