śnić czy żyć
za moje życie śnić czy żyć
tak sama odrzucana
na kominku siedzę
fajkę pale i już mi tylko tyle zostaję
rodzice odrzucili jak jakąś lalkę
rodzina nie przyjeła
jedyne co mam to sama siebie
jestem na siebie skazana
czasami sam nie wiem co wole życie czy
śnic
bo sen to kiedy się dobrze czuje
każda chwila marzeń jest warta całe moje
życie
każdy ma marzenia ale nie takie jak ja
Więc to co mi zostaje to tylko smarzenia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.