Sny w kolorze
W kryształowych kroplach deszczu
biegniemy,
a kwiaty barwami tęczy igrają.
Po niebie szybują puszyste dmuchawce,
których się białe Anioły czepiają.
Skowronek w chmurach pierzastych
zawisnął,
nad złocistym łanem rzepaku dzwoni.
Bociek zaś w długich,czerwonych
skarpetkach
na płyciźnie drobne ukleje goni.
O! Popatrz Ruda, jaka śliczna ważka,
niczym helikopter w szuwarach lata.
bzyczy, wiruje - na grążelu siadła,
siatkowym okiem błysk fal omiata.
Przygarnąłem cię do siebie zachłannie,
i jak kiedyś się miło zrobiło.
Aż tu nagle ktoś, zapalił światło -
to wszystko mi się niestety śniło...
Komentarze (18)
Gdyby codziennie były takie sny, czekałabym z
niecierpliwością na nadejście nocy.
najważniejsze że masz swój Raj :)
Piękny wiersz,nawet jeśli to tylko sen, to jak
cudownie tak śnić.